KimKolwieK jestem nie opuść mnie

sobota, 12 listopada 2011

ciuch inaczej

Dziś pochwalę się swoimi ciuchami inaczej.
W zasadzie najczęściej wymyślam i przerabiam ciuchy. W sumie weszło mi już w krew że idąc na wesele nie kupuję sukienki tylko wymyślam swój indywidualny fason i uzgadniam to z moją kochaną krawcową. Czasem sama szyję, ale nie jestem profesjonalistką i ograniczam się do drobnych przeróbek.









To sukienka z mojego ślubu cywilnego, była biała początkowo z rękawkiem i kwadratowym dekoltem kupiona w Cameniue, zmieniłam dekolt na serek i dodałam szarfę wiązaną z tyłu w kokardę,  do tego 13 cm szpilki w kolorze kokardy. Mi się podobało i to bardzo:)

 Mam nadzieję że moje drogie panie nie obrażą się że tu figurują:)
Wesele brata i z siostrą szyłyśmy na miarę identyczne sukienki- mała czarna ze srebnym wykończeniem.

Na dziś niestety tyle ponieważ tylko tyle zdjęć mam gotowych, jak porobię reszcie ciuchów zdjęcia to dodam.

Miałam pochwalić się co upolowałam będąc ostatnio na zakupach ale aparat mi z domu wybył jak wróci to porobię zdjęcia:)

No i dziś pierwsze wyjście z dziewczynami do baru-Kaśkowe urodziny, Gabryś zostaje z tatusiem w domu. Trochę szkoda mi chłopaków zostawiać tak samych ale raz do roku chyba mogę??? Ehh nie wiem czy będę dobrze się bawić... W sumie w co ja się ubiorę jak po ciąży poza dresem nie mieszczę się w większość ciuchów??? Ciężko się pogodzić ze zmianą rozmiaru, tym bardziej że z małego XS/32 noszę teraz 34/36 Ehhh....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz